niedziela, 16 czerwca 2013

Media o naszym proteście

Protest przeciwko strzelnicy w Karolewie był obiektem zainteresowania:

Gazety Wyborczej:

http://plock.gazeta.pl/plock/1,35710,14112902,Blokada_drogi___Chcemy_zyc_w_parku__nie_na_poligonie_.html

TVP Info




Oraz Polsatu Interwencje - czekamy na kolejny materiał i pozdrawiamy.

Podziękowania za aktywny udział w proteście

Na blokadzie DK 62 w proteście przeciwko strzelnicy

w Nowym Duninowie stawiło się ponad 30 osób. Dziękujemy wszystkim uczestnikom, w szczególności młodym, energicznym i pełnym wspaniałych idei członkom Stowarzyszenia YETI z Gostynina, którzy udzielili nam wsparcia. Przepraszamy wszystkich podróżnych, którzy musieli poczekać i gorąco pozdrawiamy większość z nich, pozdrawiających nas miłymi gestami.

Banner długo nie powisiał - wstyd panowie myśliwi

Tak jak myślałem nasz banner nie doczekał niedzieli i przed rozpoczęciem zawodów został zerwany. Wygląda na to, że panowie myśliwi mają jedynie tyle odwagi by strzelać do rzutków, tarczy i oczywiście do bezbronnej zwierzyny. Nie wystarczy jednak tej odwagi by stanąć twarzą w twarz z niechętną im lokalną społecznością.

środa, 12 czerwca 2013

Nasz banner w Duninowie, przy drodze do strzelnicy, ciekawe jak długo powisi? :)


Niedziela 16 czerwca - protest przeciwko strzelnicy




W najbliższą niedzielę, 16 czerwca organizujemy akcję protestacyjną przeciwko działalności w naszej miejscowości strzelnicy myśliwskiej należącej do Polskiego Związku Łowieckiego. W dniu tym odbywać się będą na strzelnicy zawody strzeleckie. Zawsze w takie dni jesteśmy narażeni na kanonadę, jakbyśmy byli pośrodku działań wojennych. Planujemy blokadę DK 62 w miejscowości Nowy Duninów poprzez chodzenie po przejściu dla pieszych. Blokada odbędzie się od g. 13 do 14. Co pewien czas czekający podróżni będą przepuszczani. Taka uciążliwa dla podróżujących forma protestu jest spowodowana naszą desperacją. Wszelkie urzędy, prokuratura i sąd, do których kierowaliśmy nasze skargi działają tak by nie zaszkodzić interesom bardzo wpływowych i majętnych właścicieli strzelnicy. Wójt gm. Nowy Duninów sam jest myśliwym i ćwiczy na strzelnicy. Starosta płocki, za którego kadencji zezwolono na budowę tej pożałowania godnej inwestycji jest także sympatykiem łowiectwa. Pomiary hałasu zlecone przez WIOŚ zostały przeprowadzone tak, by uzyskać jak najkorzystniejsze dla PZŁ wyniki. Nadzór budowlany odmawia dostępu do dokumentacji. Strzelnica jest źródłem bardzo uciążliwego hałasu, w trakcie treningów i zawodów strzeleckich jest tutaj jak na poligonie, a jest to teren Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego. Niedawno służby mundurowe ćwiczyły z automatyczną bronią bojową! Wielokrotnie zdarzało się, że na najbliższe domy mieszkalne, położone zaledwie ok. 200 m od stanowisk strzeleckich spadał śrut z broni myśliwskiej.
Przepraszamy z góry podróżujących tą drogą w niedzielę za utrudnienia. Zapraszamy na blokadę wszystkich, którym zależy na ochronie naszego wspólnego środowiska.

wtorek, 11 czerwca 2013

Kłamstwa w dokumentacji czyli różnica między 600 m a 214

Powiatowy i Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego konsekwentnie odmawia nam wglądu do dokumentacji strzelnicy, twierdząc, że na podstawie prawa budowlanego nie możemy być uznani za stronę w sporze. Dzieje się tak mimo tego, że jesteśmy najbliższymi sąsiadami tego obiektu, narażonymi na bardzo uciążliwy hałas a także niezbyt przyjemny kontakt ze śrutem z broni myśliwskiej. Zapewne nie bez przyczyny nie chcą nam udostępnić tych dokumentów. Dzięki postępowaniu prokuratorskiemu udało się dotrzeć do protokołu odbiorczego strzelnicy, dopuszczającego ją do użytkowania. W protokole tym podana jest odległość do najbliższych domów mieszkalnych - ok. 600 m. Tymczasem rzeczywista odległość to 214 m, co potwierdzone zostało w protokole policyjnym. Taka "niewielka" różnica a okazuje się, że ludzie są w zasięgu strzału. I nie chodzi tu o domy, które zbudowano po otwarciu strzelnicy, tylko o takie, które istniały tam dawno przed rozpoczęciem tej pożałowania godnej inwestycji.

Mirosław Krysiak - wójt gm. Nowy Duninów

Co nieco o wójcie gminy Nowy Duninów

Strzelnica w Karolewie nie zostałaby zlokalizowana w obrębie wsi, zaledwie 200 m od domów mieszkalnych, na terenie chronionym przyrodniczo bez szczególnego poparcia ze strony władz gminy, w tym przede wszystkim wójta, a wcześniej radnego i przewodniczącego rady gminy, Mirosława Krysiaka.

Więcej o wójcie można przeczytać w jego oficjalnej biografii, dostępnej na stronie gminy Nowy Duninów.

http://www.nowyduninow.info.pl/side.php?id=34

Wójt chełpi się tam działalnością na rzecz ochrony środowiska, chwali się licznymi odznaczeniami za osiągnięcia w tej dziedzinie. Jak na tym tle wygląda fakt, że dopuścił do wybudowania tak uciążliwego obiektu jak strzelnica, nie dość, że w obrębie wsi to jeszcze na terenie przyrodniczo chronionym, tj. w Gostynińsko-Włocławskim Parku Krajobrazowym? Nie tylko przyczynił się do takiej lokalizacji strzelnicy, ale także dopuścił ją do użytkowania mimo braku barier chroniących okolicę przed hałasem, których obecność wymagana była w dokumentach na podstawie których powstał ten obiekt.
Wójt pozostaje głuchy na protesty mieszkańców, pozuje przy tym na mediatora pomiędzy skonfliktowanymi stronami, mimo tego, że sam jest myśliwym.
Czyżby osobiste interesy i chęć pozyskania możnych przyjaciół brały jednak górę nad dobrem mieszkańców gminy i jej środowiska przyrodniczego, będącego najważniejszym walorem Duninowa?

Z jednej strony przynależność do PZŁ, a z drugiej do Polskiego Stronnictwa Ludowego o bardzo dużych wpływach w samorządzie powiatu sprawia, że wójt jest bardzo cennym sojusznikiem właścicieli strzelnicy.

Na strzelnicy używa się także broni bojowej!

Na strzelnicy odbywają się ćwiczenia służb mundurowych z bronią bojową.
http://www.youtube.com/watch?v=xzCAyAdQGs8

Strzelnica w Karolewie - Interwencja

Sprawa strzelnicy w Karolewie była już obiektem zainteresowania mediów:
http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1299111

Strzelnica - brak ochrony przed hałasem

Lokalizacja strzelnicy i brak ochrony przed hałasem

Według uchwały Rady Gminy o lokalizacji strzelnicy, powinna być ona otoczona naturalnymi bądź sztucznymi barierami dźwiękochłonnymi, tak, by zgodnie z warunkami zawartymi w opinii Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, Wydziału Środowiska i Rolnictwa nr WŚR-VII/6633/468-2/01/02 z dn. 29 kwietnia 2002 r. górna granica poziomu hałasu nie przekraczała 45 dB w porze dziennej. Tak się jednak nie stało i barier dźwiękochłonnych, naturalnych ani sztucznych do dzisiaj nie ma.
Jest ona osłonięta zwartym wysokim lasem jedynie od strony południowo-wschodniej i częściowo od zachodniej. Jednak od strony wsi, której najbliższe zabudowania leżą w odległości ok. 200 m od stanowisk strzeleckich są tam jedynie niezbyt gęste zarośla sięgające maksymalnie 3-4 metrów, niestanowiące bariery dla hałasu ani skutecznej ochrony przed śrutem. Ogółem, w promieniu 1 kilometra od strzelnicy znajduje się ponad 20 zamieszkałych domów. Niektóre stanowiska, najczęściej wykorzystywane do strzelań położone są właściwie w otwartym terenie. Nie ma tam żadnych ekranów dźwiękochłonnych. Zbudowano jedynie niewysoki betonowy mur o wysokości ok. 2,5 m i długości ok. 20 m nie chroniący w żaden sposób przed hałasem a jak się później okazało, także przed wydostawaniem się pocisków poza teren strzelnicy. Dodatkowo hałas wystrzałów rozchodzących się bez przeszkód w otwartym terenie jest wzmacniany odbiciem od wysokiego lasu, który myśliwi mają za plecami. Odbity dźwięk wystrzałów nakłada się z pierwotnym hukiem i staje się bardziej intensywny.
Mimo tego, że strzelnica nie posiada barier dźwiękochłonnych została ona dopuszczona do użytkowania przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Płocku przy braku sprzeciwu wójta gminy Nowy Duninów. Wójt jest przy tym częstym gościem na strzelnicy i uczestniczy w strzelaniu, przedkładając interes swoich kolegów myśliwych nad zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców wsi.
Właściciele strzelnicy zlecili wykonanie pomiarów natężenia hałasu Zakładowi Akustyki Środowiska Instytutu Ochrony Środowiska w Warszawie. Na podstawie zamówionej ekspertyzy stwierdzono, że poziom hałasu nie przekracza norm przewidzianych dla zabudowy zagrodowej (55 dB). Nie jest to jednak zgodne z wytycznymi Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego nakładającymi obowiązek takiego zabezpieczenia strzelnicy barierami dźwiękochłonnymi, by poziom hałasu nie przekraczał 45 dB. Przy tym należy zaznaczyć, że pomiary hałasu odbyły się bez wiedzy i kontroli ze strony mieszkańców wsi. Pomiary polegały na tym, że oddawano strzały z poszczególnych stanowisk a osoby dokonujące pomiaru znajdowały się wtedy poza strzelnicą, w pobliżu zabudowań mieszkalnych. W związku z tym rodzą się poważne wątpliwości czy nie dokonano manipulacji w celu zaniżenia wyników pomiarów przez użycie innej niż zadeklarowano broni i amunicji, oddawanie strzałów w innym kierunku lub z innego miejsca. Nasze wątpliwości w tym zakresie ugruntowane są przez pomiary hałasu prowadzone przez nas od czerwca 2011r. Według zamówionej przez PZŁ ekspertyzy, maksymalny poziom hałasu dobiegającego ze strzelnicy sięgał 72 dB. Tymczasem według naszych pomiarów, maksymalny hałas przekracza 91 dB! W załączeniu przesyłamy przykładowe wykresy przedstawiające wyniki pomiarów, z których można odczytać maksymalną wartość natężenia dźwięku a także, w jakim zakresie natężenie hałasu się mieści. Wartość 85 dB jest przekraczana regularnie, a często osiąga wartości powyżej 90 dB. Hałas podczas prowadzenia strzelań jest tak silny, że uniemożliwia przebywanie na zewnątrz zabudowań będąc bardzo dokuczliwy także wewnątrz mimo zamknięcia okien i drzwi. Hałas wystrzałów wpływa bardzo niekorzystnie na zdrowie mieszkańców powodując rozstrój psychiczny i fizyczny.
Kolejne badanie hałasu na zlecenie WIOŚ przeprowadzono w 2012 roku, podobnie jak poprzednio nie podczas normalnego działania strzelnicy a na podstawie kilku kontrolnych strzałów oddawanych na każdym stanowisku. Huk tych strzałów wykonanych z broni dowolnie wybranej przez strzelającego (przedstawiciela właścicieli strzelnicy) był znacznie (o ok. 20 dB) słabszy niż dzieje się to podczas normalnych treningów. Na podstawie tych pomiarów, według nas ustawionych na korzyść właścicieli strzelnicy, stwierdzono, że niewielkie przekroczenia norm hałasu zdarzają się podczas sporadycznych zawodów strzeleckich. Jest to oczywistą nieprawdą, bo taka kanonada zdarza się bardzo często.

Strzelnica - zagrożenie śrutem spadającym na domy i podwórka

Zagrożenie spadającym śrutem (sprawa Ds. 1157/11, Prokuratura Rejonowa w Gostyninie)

Zdjęcie przedstawiające strzelnicę z lotu ptaka ukazuje stanowiska strzeleckie skierowane w stronę zabudowań. W efekcie takiego ich usytuowania śrut z wystrzeliwanych pocisków spada na okoliczne tereny, w tym na budynki mieszkalne! Stało się to powodem złożenia do prokuratury doniesienia w sprawie przestępstwa sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców wsi przez organizatorów zawodów strzeleckich. Sprawa Ds. 1157/11 prowadzona była przez Prokuraturę Rejonową w Gostyninie. Prokurator Rejonowy w decyzji z dnia 28 lutego 2012 r. uznał, że fakt spadania śrutu z broni myśliwskiej na teren posesji mieszkalnych nie spełnia znamion występku z art. 160 k.k., zarówno co do §1, jak i §3, wykluczając zamiar wyrządzenia krzywdy a także lekkomyślne lub niedbałe działanie sprawcy. Tym niemniej prokurator w swojej decyzji napisał: „Efekt tej inwestycji jest niewątpliwie sprzeczny z uregulowaniami wyżej cytowanymi, tj. z art. 46 ust. 1 ustawy o broni i amunicji bowiem niewątpliwie śrut wydostaje się poza obręb strzelnicy i opada na zabudowania”.
Zażalenie na decyzję prokuratury rejonowej w Gostyninie o umorzeniu postępowania oddalił Sąd Rejonowy w Gostyninie, uznając, że fakt spadania śrutu na posesje mieszkalne nie stanowi zagrożenia dla ludzi.
Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego odmówił wznowienia postępowania dotyczącego dopuszczenia do użytkowania strzelnicy, ponieważ wg niego skarżącym nie przysługuje prawo występowania w tej sprawie jako strona i żądania podjęcia czynności od organów nadzoru. Decyzja PINB została zaskarżona do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Warszawie, który podtrzymał decyzję PINB.

Strzelnica - protesty mieszkańców

W lipcu 2010 r. strzelnica została uruchomiona. Od pierwszej chwili jej działalność stała się bardzo uciążliwa dla mieszkańców wsi ze względu na potężny hałas wystrzałów. Zaraz po otwarciu obiektu odbyły się tam zawody strzeleckie. Przez całą niedzielę hałas prawie jednoczesnych wystrzałów z różnych stanowisk spowodował, że mieszkańcy okolicznych domów musieli się w nich zamknąć, by nie ogłuchnąć. Do wójta gminy Nowy Duninów złożony został protest na nadmierny hałas, ten jednak nie podjął działań w obronie mieszkańców. Sprawą zajął się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który nałożył na właścicieli strzelnicy mandat i zawiesił jej działalność. Myśliwi odwołali się jednak do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, który ugiął się pod lobbingiem środowiska łowieckiego, uchylił poprzednią decyzję umarzając sprawę i dając zielone światło działalności strzelnicy.
Pozbawieni wsparcia władz mieszkańcy Karolewa w lipcu 2010 roku protestowali przeciw strzelnicy blokując drogę krajową nr 62. O tym proteście pisała prasa:
http://plock.gazeta.pl/plock/1,95996,8125647,Zablokowali_krajowke__bo_nie_chca_strzelnicy.html
Do tej pory jednak, mimo licznych petycji i protestów składanych w instytucjach mających na celu ochronę środowiska, strzelnica działa nadal.

Nieco historii strzelnicy w Karolewie

Od lipca 2010r. działa na terenie naszej wsi strzelnica myśliwsko-sportowa, należąca do członków Polskiego Związku Łowieckiego. Fakt umiejscowienia strzelnicy w Karolewie wzbudzał od samego początku liczne kontrowersje, jako, że uchwała Rady Gminy o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego, umożliwiająca wybudowanie strzelnicy została podjęta w taki sposób, żeby uniemożliwić mieszkańcom skuteczny protest. Szerzej sprawa ta opisywana jest tutaj:
http://www.tp.com.pl/aktualnosci/karolewo-nie-chce-strzelnicy-nikt-nic-nie-wiedzial.html
W skrócie można powiedzieć, że mieszkańcy nie złożyli protestu w terminie, gdyż nie wiedzieli o podjęciu uchwały. Późniejszy protest został oddalony. Sprawa została skierowana do sądu, gdzie ostatecznie Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok niekorzystny dla protestujących i otwierający możliwość budowy strzelnicy.

Hałas zarejestrowany podczas normalnego użytkowania strzelnicy

A tak wygląda zapis zarejestrowany podczas normalnej eksploatacji strzelnicy. W sumie w ciągu dnia oddawanych jest tysiące strzałów, których huk sięga 94 dB!

Photo: A tak wygląda zapis zarejestrowany podczas normalnej eksploatacji strzelnicy. W sumie w ciągu dnia oddawanych jest tysiące strzałów, których huk sięga 94 dB!

Pomiary hałasu zlecone przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego

Tak wygląda zapis hałasu wykonany podczas pomiarów zleconych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Maksymalny poziom hałasu sięgnął ledwie 62 dB. Strzelający oddał kilka strzałów z dowolnie wybranej przez siebie broni i amunicji, tak by hałas był jak najmniejszy.

Photo: Tak wygląda zapis hałasu wykonany podczas pomiarów zleconych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Maksymalny poziom hałasu sięgnął ledwie 62 dB. Strzelający oddał kilka strzałów z dowolnie wybranej przez siebie broni i amunicji, tak by hałas był jak najmniejszy.

Strzelnica jest bardzo blisko domów mieszkalnych, spada na nie śrut wystrzeliwany na stanowiskach do strzelania do rzutków

Stanowiska do strzelania do rzutków (w prawym górnym rogu) oddalone są od najbliższych domów o zaledwie ok. 210 m. Śrut z broni myśliwskiej spada ludziom na domy. Nie ma też żadnych osłon przed hałasem - jedynie niskie i wątłe drzewa.



Czemu protestujemy

Strzelnica w Karolewie należy do Polskiego Związku Łowieckiego, ZO w Płocku. Położona jest na terenie, który teoretycznie powinien być objęty ochroną przyrodniczą - w Gostynińsko-Włocławskim Parku Krajobrazowym i tylko ok. 200 m od najbliższych zabudowań mieszkalnych. Nie posiada żadnych zabezpieczeń dźwiękochronnych. Oprócz treningów myśliwych odbywają się tu ćwiczenia różnych służb z bojową bronią automatyczną. Śrut z broni myśliwskiej spada na domy, łąki i las. Wójt gm. Nowy Duninów, Starosta płocki, Inspektorat Budowlany, Prokuratura w Gostyninie i tamtejszy Sąd - nikt nie widzi w tym problemu. Jesteśmy mieszkańcami Karolewa zrzeszonymi w Stowarzyszeniu Mieszkańców i Przyjaciół Karolewa "Cisza". Żądamy wyłączenia z eksploatacji najbardziej hałaśliwych i nieosłoniętych barierami dźwiękochłonnymi stanowisk strzeleckich, z których spada śrut na domy mieszkalne.