wtorek, 11 czerwca 2013

Kłamstwa w dokumentacji czyli różnica między 600 m a 214

Powiatowy i Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego konsekwentnie odmawia nam wglądu do dokumentacji strzelnicy, twierdząc, że na podstawie prawa budowlanego nie możemy być uznani za stronę w sporze. Dzieje się tak mimo tego, że jesteśmy najbliższymi sąsiadami tego obiektu, narażonymi na bardzo uciążliwy hałas a także niezbyt przyjemny kontakt ze śrutem z broni myśliwskiej. Zapewne nie bez przyczyny nie chcą nam udostępnić tych dokumentów. Dzięki postępowaniu prokuratorskiemu udało się dotrzeć do protokołu odbiorczego strzelnicy, dopuszczającego ją do użytkowania. W protokole tym podana jest odległość do najbliższych domów mieszkalnych - ok. 600 m. Tymczasem rzeczywista odległość to 214 m, co potwierdzone zostało w protokole policyjnym. Taka "niewielka" różnica a okazuje się, że ludzie są w zasięgu strzału. I nie chodzi tu o domy, które zbudowano po otwarciu strzelnicy, tylko o takie, które istniały tam dawno przed rozpoczęciem tej pożałowania godnej inwestycji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz